cudny dzień podarowała nam natura
na powitanie wiosny
choć słońce przygrzewało
w cieniu nadal czuło się
delikatnie mroźny powiew
ale co tam
nowego życia mi się już chce
zaczekam jeszcze chwilę
na wybuch kolorów
a póki co obiadowe curry
curry na wiosnę
3 filety z piersi kurczaka
2 czubate łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki przyprawy curry
2 łyżki przyprawy curry
1 łyżeczka kurkumy
2 ząbki czosnku
1 papryczka chilli lub pikantna pasta z pestkami
średnia odnoga korzenia imbiru
1 łyżeczka cukru brązowego
1/2 szkl soku z limonki i pomarańczy
2 ząbki czosnku
1 papryczka chilli lub pikantna pasta z pestkami
średnia odnoga korzenia imbiru
1 łyżeczka cukru brązowego
1/2 szkl soku z limonki i pomarańczy
mała puszka mleka kokosowego
olej
sól, pieprz
olej
sól, pieprz
kurczaka kroimy w kostkę solimy i pieprzymy,
w misce mieszamy: olej, czosnek, pastę chilli, posiekany w paski imbir, sok,
do miski wrzucamy mięso i marynujemy max 15min.
zamarynowanego kurczaka z marynatą
smażymy przez 10 minut,
dodajemy cukier, curry, kurkumę
i całość dokładnie mieszamy,
na koniec dodajemy śmietanę
i małą puszkę mleka kokosowego
gotujemy jeszcze 5min. podajemy z ryżem
s m a c z n e g o
pozdrawiam
13ka
5 komentarzy:
uwielbiam curry
ale ja jem z chlebem, bo nie lubię ryżu ;)
buziaki wiosenne
Bardzo lubię curry:) Z ryżem albo chlebkami naan, pycha!!!
Oj cudny cudny to był dzień :)
Z przepisu na pewno skorzystam bo ja curry bardzo, bardzo :)
Uściski
Jedzonko wygląda super!!
Robiłam kiedyś sałatkę z curry, była pyszna, więc kurczaka też wypróbuję.
Pozdrawiam
Energetyczne jedzenie. Kojarzy mi sie z kaczencem :-)
Prześlij komentarz