sobota, 24 kwietnia 2010

...



Zbieram się ...
powoli jakbym się budziła 
z kolejnego koszmaru
dziś aż bałam się włączyć kompa i tv
czekałam aż wszyscy wrócą do swoich "domów"
z nadzieją  że wtedy odzyskam spokój

dziś tak samo trudno mi uwierzyć w to co się stało
jak dwa tygodnie temu 
życie ...

wraz z tym smutnym wydarzeniem 
po cichutku przyszła wiosna
dziś wręcz odurzyła nas 
zapachami i pięknem

takie jasno wrzosowe fiołki 
widziałam dziś pierwszy raz
mniszki już wkrótce 
wylądują w wielkim garze
w którym bulgotać będzie 
cudnie złota substancja 
ratująca nas w zimie 
przed choróbskiem wszelkim
produkcję opisywałam już TU


 

 i taką miałam ochotę 
na drożdżówkę z rabarbarem ... 
rabarbaru nie dostałam 
a z zapasów letnich zostały mi tylko jagody
nieco były za wilgotne
ale ciasto i tak wyrosło na 10cm

oczywiście nie czekałam aż całkiem ostygnie ;))

smacznego

pozdrawiam
13ka



sobota, 10 kwietnia 2010

[*]





 

sobota, 3 kwietnia 2010

... i nic więcej jak cisza


M i s e r i c o r d i a s    D o m i n i 
I n    a e t e r n u m   c a n t a b o


wiele mogłabym pisać
o tym jak związane z Nim jest moje życie
i o tym jak rykoszetem przejął to młody
ja pokolenie JPII on iPada
dane mi było być na kilku bliskich spotkaniach
na kilku takich gdy wśród tysięcy 
byłam małym punkcikiem na mapie

21:37 ... 
najbardziej jednak zapamiętałam 
Jego ostatni raz w Krakowie
byłam w 8 miesiącu ciąży
po upadku na ruchomych płytkach chodnikowych
dziecko ułożone w najmniej korzystnej pozycji
...
był upał źle się czułam
ale jakaś siła gnała mnie na Wawel
w tajemniczych okolicznościach
u wejścia pojawił się JPII
 skąd?
***



uczy nas każdego dnia
radości
spokoju 
godnego życia
i umierania 

***

na ten świąteczny czas
wszystkim bez wyjątku
którzy do mnie zaglądają
życzę
aby nauka JPII była drogą do celu
by święta Wielkiej Nocy 
były radośnie rodzinne
by Zmartwychwstanie miało miejsce 
także w życiu każdego z Was

pozdrawiam 
13ka