znam niewiele osób
które lubią zimę
zazwyczaj to lubienie kończy się
po powrocie z nart do codzienności
w wielkim mieście
błoto pośniegowe na drogach
breja wymieszana z solą na chodnikach
ja lubię zimę
trudy z nią związane
i mróz siarczysty
gałęzie oblepione śniegiem
i skrobanie samochodu z 1,5cm
warstwy lodu nad ranem
zanim nadejdzie wiosna
aromatyczna gorąca kawa
z mojego zdobytego zestawu
w towarzystwie strzelających ogniem długich świeczek
w kandelach z którymi rozpoczęłam małe tet a tet
miłego tygodnia
pozdrawiam
13ka