sobota, 28 marca 2009

przerywnik szafkowy

Kiedyś gdzieś po drodze gdy przygotowywaliśmy się do remontu,
udało nam się kupić trochę gratów.
W każdym z 4 pokoi stoją jakieś szafki, w połowie rozkręcona szafa do szlifowania,
biurko już wyczyszczone. Nowe łóżko młodego i wiele wiele innych gratów,
które nabyłam osobiście ciesząc się niebywałą okazją.
Wszystkie meble zdarte zostaną jak ta szafka do surowego drewna.
Chciałam je potraktować woskiem/olejem tak aby lekko przyciemnić,
ale zachować mimo wszystko usłojenie.
Jednak początkowy zamysł mojego domku był inny.
Zanim skończę ze ścianami w pokoju młodego upłynie jeszcze CHWILA,
mam nadzieję że wtedy z czasem wyklaruje mi się TO
co chciałabym uzyskać na meblach ... biel ma w końcu wiele twarzy ;).
Ale do szafki wracając, najbardziej chyba drażni mnie fakt że brak jej nóg.

7 komentarzy:

KASANDRA pisze...

Zgadzam się z Tobą w 100% procentach - nogi szafce są potrzebne choć i bez nich ma w sobie "coś"

Pozdrawiam

violcio11 pisze...

Ja tez tak sadze, ze lepiej z nogami. Ladnie sie szafka prezentuje z ta biala waza. Pozdrawiam

13ka pisze...

Dzięki za odzew, ale teraz mi doradźcie jakie te nogi? Zwykłe proste klocki?

KASANDRA pisze...

Lubię prostotę więc stawiam na proste

skandi design pisze...

szafka piekna i faktycznie nogi koniecznie w niej musza byc..mi sie wydaje ,ze niskie,tloczone,,jesli chcesz to moge Ci przeslac zdjecie z moja propozycja...mam bielizniarke,,o wiele wieksza i w niej sa piekne ,proste i nieduze nogi,,okragle,tloczone...

ps.waza z kwiatkiem swietna:)
pozdrawiam

13ka pisze...

martar dziękuję chętnie rzucę okiem ;), powiem szczerze że nie mogę się zdecydować, zaraz pokombinuję i wrzucę fotkę poglądową pozdrawiam
ps
mam problem z zamieszczeniem komentarzy i w dodatku nie wiem o co chodzi :((

asia pisze...

Witam.Szafeczka jest skromniutka - z klasą.
Nóżki na pewno by się jej przydały ale chyba kwadratowe i nie większe niż 5 cm.
Pozdrawiam.
J:O)