znam niewiele osób
które lubią zimę
zazwyczaj to lubienie kończy się
po powrocie z nart do codzienności
w wielkim mieście
błoto pośniegowe na drogach
breja wymieszana z solą na chodnikach
ja lubię zimę
trudy z nią związane
i mróz siarczysty
gałęzie oblepione śniegiem
i skrobanie samochodu z 1,5cm
warstwy lodu nad ranem
zanim nadejdzie wiosna
aromatyczna gorąca kawa
z mojego zdobytego zestawu
w towarzystwie strzelających ogniem długich świeczek
w kandelach z którymi rozpoczęłam małe tet a tet
miłego tygodnia
pozdrawiam
13ka
4 komentarze:
doceniam..faktycznie zima jest w porządku.. ja tylko życzyłabym sobie więcej mrozu ale tylko w duecie ze słońcem:)
Podobno każda pora roku ma swoje zalety...i ja też tak uważam. Gdy jest lato , tęsknimy za zimą , zima za latem.
Pozdrawiam cieplutko
Piszesz o zimie i wystawiasz takie cudne wiosenne naczynka:-) każda pora ma swoje uroki, jak się potrafi czerpać z życia to o każdej porze roku jest dobrze. Zapraszam cię na mój blog , jak Ci się spodoba to dołącz do mojego grona Gosia z homefocuss.blogspot.com
Zima jest piękna:) ale jak na mnie trwa za długo, najbardziej lubię wiosnę, bo wraz z nią wiem, że będzie coraz cieplej i lato i w ogóle...a zestaw jest przeuroczy:)
Prześlij komentarz