sobota, 12 grudnia 2009

wpadam na chwilę ...



Przez ostatnie dni niewiele miałam czasu
na blogowanie, kawę ,czasem nawet śniadanie
bywało nawet że na kolację też bo zanim
o niej pomyślałam ze zmęczenia zasypiałam.
Grudzień jest dla mnie ciężkim miesiącem
ciężkim żeby wszystko na czas na spokojnie
bez nerwów ciesząc się każdą ozdóbką i tworkiem,
ogarnąć do kupy i zapiąć na ostatni guzik
zanim zabłyśnie pierwsza gwiazdka.




Zlecenie zamknięte.
Teraz nieco spóźniona
przemyślę pomyślę wyciszę się
i zaczekam w ciszy ...


W międzyczasie powstał na szybko
kalendarz adwentowy 
dla mojego pierwszaka
wisi strojnie w klasie 
i cieszy dzieciaki
czekające z utęsknieniem 
na nowe polecenia
i czekoladki które ukryłam 
w małych pudełeczkach.






A ja no cóż ... tak się starałam nie przeziębić
że właśnie dogorywam w łóżku z zapchanym nosem
pobuszuję po Waszych blogach zazdroszcząc
tych wszystkich cudownych ozdób
których ja zrobić pewnie nie zdążę


pozdrawiam Was serdecznie 13ka


ps
po zleceniu zostało mi 12m białego płótna
szerokość 160cm cena 10zł/m
jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana
proszę o @


13 komentarzy:

asia pisze...

Szkoda,że wpadasz tylko na chwilę!Ale rozumiem szybsze tempo przed świętami!Kalendarz bardzo pomysłowy.
Życzę zdrówka, pozdrawiam serdecznie:O)

Unknown pisze...

Zdrówka życzę i więcej wolnego czasu,dla siebie.
Kalendarz świetny,nie dziwię się,że dzieciakom się podoba :)

Pozdrawiam ciepło.

Asia pisze...

Bardzo ciekawy kalendarz, bardzo!

aagaa pisze...

Zdrówka,przede wszystkim życzę.Jak będzie zdrówko to dasz radę wszystko zrobić!
Kalendarz bardzo pomysłowy!
Pozdrawiam

izary pisze...

bardzo pomysłowy ten kalendarz, miałas pewnie sporo zabawy z wymyślaniem i wykonywaniem,
no cóz, nie martw się, ze czegoś nie zdążyłaś a cos innego mogłas zrobic inaczej, lepiej, po prostu tak bywa, ja tez jestem tego przykładem, zrobimy w przyszłym roku , pozdrawiam również z łóżka zasmarkana i kaszląca :):)zycząc zdrowia Tobie i sobie przy okazji tez ;0;0

Anonimowy pisze...

Proste pomysły są najciekawsze:)
Kalendarz super, skromny a jakże intrygujący:)
Pozdrawiam ciepło ... i nie daj się chorobie:)

Teiwaz pisze...

o! Wyskoczył mi komentarz jako anonimowy...no sorki, jeszcze się uczę:)blogowania:)

MariaPar pisze...

Kuruj się, bo święta tuż, tuż ! Pozdrawiam

elfik pisze...

CUUUDDNY kalendarz, wyjatkowo mi sie podoba.........
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i przesylam cieple promyki slonca z poludnia Francji.
My nie chorujemy, dzieci tez nie. Wierze, ze dzieki starej babcinej metodzie.
Pare zabkow czosnku , pare lyzek miodu, szklanka wody, cytryna. Niech syrop postoi conajmniej 24g. Po lyzeczce przez 7 dni wieczorem, ze wzgledu na zapach. Mozna zmienic proporcje wg wytrzymalosci i ostrosci czosnku.Naprawde pomaga. Bierzemy profilaktycznie na wiosne , lato jesien i zime. jak jakis katarek zlapie , zaraz przechodzi..........
Czosnek jest naturalnym antybiotykiem, a miod zalany woda musi troche postac.zalewany wrzatkiem , do herbaty, traci prawie wszystkie swoje wartosci...
jeszcze raz szybkiego powrotu do zdrowia.....

olla pisze...

Bardzo pomysłowy kalendarz:) Życzę zdrówka jak najszybciej:)

ushii pisze...

Wracaj do zdrówka!!!

violcio11 pisze...

Zycze CI zdrowia. Uwazaj na siebie jakby powiedziala moja babcia :-)).
bardzo ladny kalendarz. Pozdrawiam

13ka pisze...

Wasze słowa to lepsze niż lekarstwa wszelkie!!! Dzięki za otuchę i wsparcie chorobowe.

Mam na nowy rok wiele planów, pomysły zapisuję dnia każdego skrzętnie żeby nie umknęły po wystawie etno zafascynował mnie filc, chętnie pracowałabym z bawełnianym ale na razie ćwiczę na syntetycznym ten z racji ceny bardziej nadaje się do psucia ;))).

Elfiku, Teiwaz witam Was w moich skromnych progach i zapraszam zapraszam ;)

pozdrawiam 13ka