Czas jakiś temu leżąc na piaszczystej plaży
maleńkiej nadmorskiej miejscowości
uświadomiłam sobie że nie wiem na 100% w którym kierunku,
biorąc pod uwagę niezbędne sprzęty meblowe chciałabym pójść.
Lubię baaardzo serię BEKVAM, FÖRHÖJA, STENSTORP z IKEA.
Są takie minimalistyczne w swej prostocie ...
takie uroczo siermiężne ...
ujęły mnie w każdym razie na tyle że na podstawie
jednego z mebli w/w serii powstanie już wkrótce
mój jadalniany kredens.
Za sprawą Agi z bloga Z potrzeby piękna
wróciłam znów do zachwytu nad dziełami
a w zasadzie "naprawczymi tworami"
Katrin Arens
Ta siermiężna droga meblarska jest mi chyba najbliższa
surowa ciosana bez zbędnych zdobień
piękna w swej prostocie ...
Czy mi się uda i na ile nie wiem
znając siebie ugładzę ją do granic możliwości
bo mam w sobie taką mamę
co to zważając na pociechę
klnie na wszelkie kanty niezależnie od wieku dziecięcia ...
a może mając głębokie pragnienie
przeżycia kolejnego cudu?
Drewno i kamień w wydaniu naturalnie ciosanym
zagościły we mnie głęboko ...
ciągle gdzieś walczą zajadle z elementami retro,
co z tego wyjdzie wkrótce się przekonam.
Póki co słonecznego dnia i do następnego razu.
środa, 19 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
12 komentarzy:
Nie znałam ani tej artystki ani bloga: oba FANTASTYCZNE!!! W produktach pani Arens zakochałam się....dokłądnie trafiaja w moje poczucie piękna: proste, siermiężne nawet, surowe...CUDNE!!!
Dziekuje za dwa fantastyczne linki!!!
Piękne!
Dzięki przeogromne za ten wpis i informacje o Katrin Arens.
Meble są po prostu extra - prostota, kreatywne podejście, surowość. Zachwyciła mnie biała ławeczka z takich jakby połamanych desek, którą znalazłam na stronie tej projektantki. Naprawdę dzięki!
ale super mebelki!!! wnętrze tak urządzone będzie super! :)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo odważny styl w swej pozornej prostocie ! Pozdrawiam.
Fantastyczne !
Ujęły mnie całym sercem ...
Pozdrawiam
Mnie urzekła ta półka ze zdj. nr 2. Kapitalna! Świetne inspiracje! Pozdrawiam cieplutko!
Asia, MariaPar i byziak: witam serdecznie w moich skromnych progach :).
Powiem Wam że trochę kamień spadł mi z serca że Wam też się ta radosna twórczość podoba bo mój M zaczynał się zastanawiać czy ja oby psychicznie nie podupadłam ;))) ...
i już prawie roztaczał wizje drzazg wchodzących mu tu i ówdzie przy siadaniu na TAKIE meble ...
Od jakiegoś czasu przeglądam stare magazyny na sprzedaż taki loft to byłoby coś ... a jakie pole do popisu w zestawieniu z Katrin Arens ... pomarzyć
pozdrawiam serdecznie.
A ja Ci życzę bardz, ale to bardzo przeżycia kolejnego cudu :))
Nie wzbraniaj się, ulegnij, spełnij pragnienie...
Ściskam mocno :))
Piekne meble!. Tez nie znalam tej artystki. Sa niezwykle oryginalne.
Bardzo ciekawe meble. Ale trzeba miec duzo samozaparcia, zeby wytrwac w prostocie, bo takie meble wydaje mi sie wymagaja specjalnego otoczenia...
Pozdrawiam serdecznie:).
joanno, violcio11 pozdrawiam Was z rana ;) ...
Zachwyt widzę przeszedł na kilka z Was ;))) to dobrze bo fajne rzeczy tworzy autorka.
Lena masz całkowitą rację że do tych mebli potrzebne jest specjalne otoczenie ...
niestety nie moja 60m wielka płyta ;(( a bardziej loft jak już wspominałam wyżej. W przeciwnym razie meble będą się "zabijać" w za ciasnym pomieszczeniu o to które z nich gra pierwsze skrzypce. Pozdrawiam nadal marząc.
Bardzo podoba mi sie ta ostatnia szafa! Artystki nie znalam, dziekuje wiec, ze dzieki Tobie na nia 'trafilam' :)
Pozdrawiam serdecznie!
Prześlij komentarz