środa, 25 marca 2009

cz.8

Rany jestem tak wykończona, że ledwo żyję.
Pokonałam dziś całą ścianę z 4 warstwową tapetą.
Boli mnie dosłownie wszystko ;((.
Na następnej ścianie winylowa tapeta położona została na papierową,
Co za ulgaaaaaaaa. Zdarłam już część tej tapety żeby sprawdzić jak się zachowuje.
Myślę że przy dobrych wiatrach, gdy leń mnie ominie poradzę sobie z nią jutro bez problemu.
Trzymajcie kciuki obym się podniosła z łóżka jutro rano!!!

2 komentarze:

skandi design pisze...

Biedna,,wiem przez co przechodzisz ,,bo ostatnio skonczylam remont,,,ale pamietaj z praca ostroznie ,,jak cialo mowi dosc ..chce odpoczac to daj na wstrzymanie...bo ja nie dalam i po remoncie odbilo sie wszystko na moim zdrowiu,,,
trzymam kciuki bardzo mocno...obyscie uporali sie z remontami jak najszybcie:))
serdecznie pozdrawiam

13ka pisze...

i oczywiście wczoraj bolało mnie wszystko, zwlokłam się z łóżka ledwo, ale dziś zabieram się zaraz po kawie do pracy ;) pozdrawiam