środa, 9 listopada 2011

KITCHENAID ... LIST DO ŚWIĘTEGO


I JAK TU NIE ZWARIOWAĆ?
W TEJ CHWILI ARTISAN KUSI TAKĄ GAMĄ BARW
ŻE AŻ SIĘ W GŁOWIE KRĘCI
MNIE NAJBARDZIEJ UJMUJĄ TE DWA



JEDNAK IM WIĘCEJ CZYTAM 
TYM GŁUPSZA JESTEM
A LICZYŁAM ŻE TO PÓJDZIE 
RACZEJ W DRUGĄ STRONĘ

WĄTPLIWOŚĆ MOJĄ BUDZI ROŻNICA
MIĘDZY CLASSIC A ARTISAN
JAK TO JEST Z TĄ MOCĄ?

CLASSIC PRZEZ CAŁY CZAS PRACY
MA PEŁNĄ RÓWNĄ MOC 250WAT
ARTISAN TEORETYCZNIE 325WAT
ALE ELEKTRYCY KTÓRYCH OPINIE CZYTAŁAM
PISZĄ ŻE TO TROCHĘ NIE TAK

A JAK?
I CLASSIC I ARTISAN
MAJĄ MOC WYJŚCIOWĄ TAKĄ SAMĄ
CZYLI 250WAT
A RESZTA MOCY W ARTISANIE TO TUNING
CZYLI MAX MOC JAKĄ MIKSER OSIĄGA
W CZASIE NIEPRZEKRACZALNYM 10 MINUT

INNA BAJKA JEST Z HAVY DUTY
TU JEST WYRAŹNA RÓŻNICA
250/325/575WAT
 

WIEM ŻE WIELE Z WAS 
JEST JUŻ SZCZĘŚLIWYMI POSIADACZKAMI 
OWYCH DZIEŁ SZTUKI
CHĘTNIE POCZYTAM RELACJE
Z WASZYCH WYCZYNÓW 
ZARÓWNO Z KA ARTISAN, 
CLASSIC JAK I HAVY DUTY

MOŻE NIE WARTO DOKŁADAĆ
DO ARTISANA SKORO CLASSIC PORADZI SOBIE 
Z CIĘŻSZYMI CIASTAMI
A ZAMIAST ZAOPATRZYĆ SIĘ
W FAJNE PRZYSTAWKI?

CO O TYM SADZICIE?
A MOŻE TAK JAK JA 
PISZECIE LIST DO ŚWIĘTEGO
I MACIE DYLEMATY?

liczę na Wasze słowo :)
do miłego 

pozdrawiam
13ka

15 komentarzy:

Rita pisze...

:)) nie znam się niestety na tych różnicach.. Czytałam na jednym forum,że są bardzo wytrzymałe- po prostu sprzęt na całe życie:)
Marzę o takim, najlepiej błękitnym, białym lub kremowym..Mikołaju, gdzie jesteś???

13ka pisze...

No właśnie na całe życie.
Dlatego mam tyle wątpliwości bo jakby on na kilka lat miał być i grosze kosztować to machnęłabym ręką a tak? Trudna decyzja :) bo kasa niemała, ceny przystawek przemilczę bo włos się jeży plecach

dzięki i pozdrawiam
13ka

Mońka pisze...

też chciałabym sobie kupić to cudo, ale kremowy. Jakiś czas temu mój mąż sprawdzał czym różnią się owe modele. Jeden z nich jest do pracy w gastronomii i nie ma potrzeby go kupować. Zapytam się męża co i jak i dam znać, bo szczerze mówiąc nie pamiętam:) Jeżeli chodzi o cenę to niestety u nas ceny są porażające. Inaczej tosię ma na allegro, gdzie firmy sprowadzają je ze Stanów. Kosztują coś koło 1300 zł. Różnica wielka:) Pozdrawiam Cię serdecznie i do usłyszenia.

13ka pisze...

Witaj :)

widzisz problem w tym że ja nie kupię od firmy krzak bez gwarancji KA z USA mowy nie ma.

Mam jednak teraz możliwość kupienia classic i professional w zbliżonej cenie z outletu, dlatego zastanawiam się czy classic by mi nie wystarczył.

Jedna z użytkowniczek KA z którą prowadzę korespondencję, uważa natomiast że gdyby miała kupować KA teraz wybrałaby jednak HD.

Patrząc na ceny w sklepie
to różnicy wielkiej między Artisan a HD nie ma, ale między Classic a HD jest już spora.

Będę wdzięczna za wszelkie nowe informacje :)

łącząc się w bólu przed wyborem ;D

dziękuję pozdrawiam
13ka

Anna pisze...

niestety nie pomogę, bo nic na ten temat nie wiem... ale takie cudo, jest też na mojej liście marzeń... może nie w tym roku, ale jest...
pozdrawiam serdecznie
i chętnie skorzystam z porad odnośnie sprzętu :))
Ania

agnesha pisze...

Z tego co pamietam jedna z blogerek - Ushi jest posiadaczka takiego cuda, na blogu czesto podaje przepisy jest zwariowana kolekcjonerka blach i blaszek oraz foremek do pieczenia wiec jej robocik ;) nie proznuje, proponuje udac sie na jej blog i zapytac , jest tam adres mailowy do niej http://ushiilandia.blogspot.com/
pozdrawiam i po cichu Ci powiem ,ze zazdraszczam :)

Basia pisze...

Ja posiadam artisan, kupilam jakies 4 lata temu... jestem bardzo zadowolona. Tak jak mowia, to jest na cale zycie.... moje kolezanki i znajome tez posiadaja to cudenko i zadna z nich nigdy nie narzekala, nie slyszalam zeby byly jakies problemy. Moj jest na gwarancji, nie orientuje sie jak to jest w Polsce, ile kosztuje itd. ale wiem ze Kitchen Aid to solidna firma, caly moj sprzet ( lodowka, kuchenka, zmywarka) jest od nich. Kiedy popsula sie kuchenka....bo tak, to zlosliwosc rzeczy martwych.... szybciutko zostala naprawiona przez kogos z servisu.
Naprawde goraco polecam ten robot, nie bedziesz zalowala.Kolory sa cudne.... ja posiadam silver. Roznica miedzy jednym nimi... to mocniejszy silnik, i wielkosc miski. Poza Classic i Artisan jest jeszcze Pro 6 Qt, jest Architect 5 Qt ... ale wiem ze zanim pojawil sie artisan, wszyscy mieli classic 4.5Qt, minimalnie mniejszy i byli zachwyceni.
Kup bo warto !


Pozdrawiam cieplutko :)

Basia pisze...

literowka okropna wyzej... mialo byc miedzy jednym a drugim, lub miedzy nimi... wybacz :)

Dodam jeszcze ze Artisan jest wystarczajaco dobry,spelni wszystkie Twoje oczekiwania... te Pro to juz do gastronomii raczej jest.

13ka pisze...

anne powodzenia zatem :)

agnesha ja wiem że Ula ma KA tyle że ona ma Artisana a o nim to ja wiem wszystko co chce wiedzieć mnie interesuje nie on a Classic i Professional

Barbara
PRO6 to właśnie Professional o którym pisałam, musze wybrac między nim a Classic,

Niestety Artisan na obecną chwilę jest dla mnie niedostępny w cenie jaka mnie interesuje

dzięki za odwiedziny
pozdrawiam serdecznie
13ka

folkmyself pisze...

Classic nie ma takiej palety kolorów i ma brzydką dzieżę;] Zdecydowanie artisan!

ushii pisze...

hd ma sens tylko wtedy gdy pieczesz dużo na dużą ilośc osób. inaczej to jak kupowanie terenówki do jazdy po miescie, można, tylko po co?

classic jest tylko biały - jeśli masz ochotę na kolor, to niestety. ma mniejszą dzieżę i niezbyt poręczną.

artisan ma odrobinę większą moc - i dla ciężkiego ciasta chlebowego to ma znaczenie wbrew pozorom. że tylko przez iles minut? ja tego nie słyszałam akurat, ale - nawet jeśli - ile czasu kręcisz takie ciasto potrzebujące dużej mocy? 10 minut to dla niego aż nadto.

Ja wybrałam artisana, bo skoro i tak inwestuję kupę kasy to nie chciałam potem żałować, że mogłam wydać ciut więcej na ciut lepszy sprzęt, skoro więcej go kupować nie będę... aha - piekę b. dużo, chleby, pizze, ciasta i co tam jeszcze - i mimo to nie widze sensu zakupu hd. jest większy i brzydszy wg mnie :) A poza tym nie wiem jak teraz, ale do artisana mojego dokładali darmową szklaną dzieżę, bardzo przydatna - do classica nie.

tyle ode mnie :) pozdrawiam!

13ka pisze...

folkmyself nooo kolorystyka to jest argument konkretny, ze 2 dni tłumaczyłam mężowi że biały się brudzi ;DDD

ushii dzięki że tu wpadłaś, rzeczywiście ja o tych 10minutach wyrabiania już nie pomyślałam, a w sumie ileż można wyrabiać ciasto?
Tak mnie zakręcili z tą mocą tuningową że zdrowy rozsądek poszeeeedł ...

Jak pomyślę o 2400zł za Artisana to aż mnie rzęsy bolą, masakryczna ta cena ;((

w tej chwili do Artisana dodają szklana miske i mieszadło ze zbieraczzem fajniejsze niz to zwykłe.

dzięki za opinie
pozdrawiam
13ka

Marta Lew pisze...

Witaj - trafiłam tu szukając szydełkowej narzuty do pokoju Córek a tu proszę - na tapecie temat mojego gwiazdkowo-urodzinowego (bo własnie na gwiazdkę mam ;) ) prezentu :)
Co do różnic - oprócz mocy i większej misy z rączką (w artisanie) babka zajmujaca się sprzedażą mówiła mi jeszcze o subtelnej różnicy w farbie, którą jest pokryty (na korzyść arti) i w ogóle, że classica w stanach bardzo mało ludzie już kupują - a jak już to najczęściej na prezent ;)
Ja wybrałam biel :)
Pozdrawiam !

Anonimowy pisze...

I will right away grasp your rss feed as I can't to find your email subscription hyperlink or e-newsletter service. Do you have any? Please permit me recognize in order that I may subscribe. Thanks.

Check out my web-site ... voyance en direct

Anonimowy pisze...

You need to take part in a сontеѕt fοr one of thе best ωebѕites οn the nеt.
I'm going to highly recommend this web site!

Here is my web page - meuble salle de bain