sobota, 2 lipca 2011

deszcz za oknem


 deszczowy ranek
jak wiadomo gdy pada deszcz
dzieci się nudzą
okazuje się że nie tylko te małe 
ale i te duże też
powoduje to u mnie burzę w głowie
przypomniałam sobie 
że czekają na mnie dwa krzesła
krzesła a może fotele?



krzesła wypatrzyłam na all
jakieś pół roku temu  
cena ich była jednak 
mało dla mnie atrakcyjna
ponownie zobaczyłam je 
gdy zbliżał się okres 
wielkanocno-komunijnych wydatków
cicho liczyłam że nikt ich 
zwyczajnie nie kupi
i tak oto stały się moją własnością
po krótkich acz stanowczych
negocjacjach @
z właścicielem sklepiku ze starociami 
którego jak się okazało spotykam
co niedzielę na gratach :)

stałam się właścicielką
owych okazów
taka miłość od pierwszego wejrzenia
i nie wiedzieć czemu utknęłam
aktualnie fotele wyglądają tak:
wybarwienie drewna pasuje do podlogi
siedziska i oparcia 
pozbawione zostały tkaniny
po czym potraktowane szlifierką 
niestety okazało się 
że tkanina była przyklejona
co spowodowało że na drewnie 
zostały przebarwienia

pierwszy pomysł na obicie:
pikowana biała tapicerka
len lub aksamit
pomysł drugi:
zabawa w wyrównanie koloru drewna 
i lakierobejca w kolorze boków
bez zabawy w tapicerowanie
lub wersja bardziej pracochłonna
zdarcie lakieru z bocznych elementów
i zawoskowanie całości 
po odpowiednim wybarwieniu

i na koniec wersja trzecia:
boki potraktowane woskiem
dla uzupełnienia niewielkich ubytków
i tapicerka aksamit
każdy z pomysłów ma w sobie coś
jednak gdyby mi któryś na 100% pasował
krzesła już dawno miałyby ubranko

waham się ...

a może zaszaleć
i zrobić im szydełkowe ubranko???

***

kreatywnie nudzących się 
nad morzem, w górach 
czy też domowych pieleszach
pozdrawiam deszczowo

13ka

6 komentarzy:

folkmyself pisze...

Opcja aksamit bardzo do mnie przemawia;]

agnesha pisze...

Moze przeczekaj te pomysly , moze wkrotce ,,samo Cie natchnie,, i bedziesz wiedziala co z nimi zrobic i jakie ubranko bedzie najlepiej pasowalo , do wnetrza i do Ciebie.
Mnie podoba sie ten aksamit ale biale tez kusi...

Anonimowy pisze...

jestem za szydelkowaniem (albo owinieciem grubym sznurkiem) z trzecia opcja co do drewna :) artdeco

Anonimowy pisze...

wlasnie trafilam na ciekawe filcowe rozwiazanie http://www.designsponge.com/2011/07/sneak-peek-kelli-anderson-daniel-dunnam.html
:) artdeco

Małgorzata pisze...

o rany trudny wybór.. ja kocham len więc wszystko bym nim obiła:) trzymam kciuki:)

Dusia pisze...

ciesze się, że ciacha się udały :)