czwartek, 13 maja 2010

voile ...



aura zapowiadała słoneczną niedzielę
jednak nic z tych błagalnych przepowiedni się nie spełniło
od rana lało tak że nie było sensu iść na graty
a miałam ochotę na poranny spacer ;DDD 
(choć po piątku nadal mam zakwasy)
poniedziałek od rana był słoneczny
za to rozpadało się kolo 16ej
tak samo było wczoraj i przedwczoraj
sympatyczny pan Tomasz z tv
mówi że to normalne w maju ...
no nie wiem ...
bo mi w międzyczasie mlecze rozkwitły
a miodu z dmuchawców raczej nie będzie ;((
spacerem udałam się więc  do kuchni 
gdzie  poczyniłam zachwalane
śniadaniowe guacamole 
dziś wg Vespertine




w całej swej okazałości moje śniadanie ...
na diecie ;DDD



i mała wariacja na temat ;))


s m a c z n e g o


pozdrawiam
 13ka

 

10 komentarzy:

GUSIA pisze...

Ta pogoda powoduje,że nie mam ochoty na nic :o(
Śniadanko wygląda naprawdę smakowicie!!!
Pozdrawiam Cię słonecznie i zapraszam do siebie

szewczykana pisze...

widzę, że guacamole rządzi... u mnie było przedwczoraj na kolacyjkę :) poadrawiam serdecznie :)

Destiny ikt pisze...

No i zgłodniałam!!! Więc nic więcej nie napiszę i idę do kuchni!:)

Pozdrowienia smaczne przesyłam.

deZeal pisze...

Mniam!! Smaka mi narobiłaś, droga 13ko:) Mnie osobiście najbardziej sie wariacja podoba...
Pozdrawiam... bardzo bardzo słonecznie - u mnie na niebie tylko jedna chmurka (narazie:))

Atena pisze...

Hm... wyglada bardzo smakowicie,az ślinka mi cieknie.
Pozdrawiam

wdomuujagi pisze...

Guacamole mniami, dobrze że jestem po obiadku.
wczoraj w tv podano że u mnie będzie padać, a tu niespodzianka od rana słoneczko,jest prawie godz.15 i nadal pięknie świeci!!!
a może to jest taka prognoza na wspak?

Marchewka Dracoolina pisze...

Awokado bardzo lubię... w wersjach wielu... a guacamole czynię regularnie sama albo zażeram się nim po okolicznych restauracjach :) Wczoraj się zażerałam właśnie i oficjalnie ochrzciłam mianem zielonego złota. Z życzeniami natychmiastowej poprawy pogody! - M.

Bea pisze...

U mnie tez ostatnio sporo awokado, uwielbiam! Guacamole rowniez :) Nazwa 'zielonego zlota' uzyta przez Marchewke bardzo mi przypadla do gustu :)

Pozdrawiam!

Elle pisze...

No nie no.. Kochana.. pyszności serwujesz :)
Pozdrawiam :)

Kinga pisze...

Mniam'Pychotka.