I w końcu mnie po tej zimie
zaczęło się tłuc od rana po głowie
Myślę sobie, że
Ta zima kiedyś musi minąć
Zazieleni się
Urośnie kilka drzew
Niedojedzony chleb
W ustach zdąży się rozpłynąć
A niedopity rum
Rozgrzeje jeszcze krew.
Zimny poniedziałek
Gorącą stanie się niedzielą
To co nie pozmywane
Samo zmyje się
Nieśmiały dotąd głos
Odezwie się jak dzwon w kościele
A tego czego mało
Nie będzie wcale mniej...
Choć mało rozumiem
A dzwony fałszywe
Coś mówi mi, że
Jeszcze wszystko będzie możliwe
Nim stanie się tak
Jak gdyby nigdy nic nie było
Nim stanie się tak
JAK GDYBY NIGDY NIC
Jakby obuchem walnięta
w poszukiwaniu bieli
tej co to nagle spłynęła
zajrzałam do mojej szafy
w poszukiwaniu bieli
tej co to nagle spłynęła
zajrzałam do mojej szafy
a w niej słodkie turkusy i amaranty
kolorowe paski
zielenie trawiaście soczyste
łączki ukwiecone
i biel
najbardziej lubię taką prostą
zwyczajne klasyczne bluzki
koszule lekko dopasowane w talii
ale ostatnimi czasy
trafiam na te zwiewne muślinowelekkie jak mgiełka
co to są
a jakby ich nie było
16 komentarzy:
Piękne te Twoje biele...
Ale jestem też ciekawa kolorów :)
Ściskam :)
Słuchaj dzieweczko, ona nie słucha....
Tak się romantycznie zrobiło u Ciebie, droga 13ko:) Wiosna już zmysły rozbudza, hehehe
Pozdrawiam cieplutko:)
:-)) ale fajny wpis. Bluzeczki sa sliczne. Pozdrawiam
A cóż to za sukieneczki będą? Czekam z niecierpliwością!
Cudne bluzeczki, takie romantyczne i kobiece ... już widzę 13ko jak pięknie Ci w nich !!!
Ściskam mocniutko
Piękne życzenia ! Też nie potrafię obejść się bez białych bluzek.
Biel jest niepokonana, modna i latem i zima. U mnie dzis baaardzo slonecznie sie ranek zaczyna, zycze Tobie tez:DDD
Nie uwierzycie u mnie za oknem 15C!!!
I na nic się zdały lżejsze buty i przejściowa kurtka wróciłam ze szkoły mokra tak jest upalnie ... a ledwo napisałam o tych klapkach ;)))
pozdrawiam słonecznie
Śliczne te bluzeczki!
Buziaki
No widzisz... od razu lato. U mnie na szczęście jeszcze nie.
Biel lubię, w ciuchach tak średnio, choć te bluzki są piękne.
Pozdrawiam serdecznie
Bieli w garderobie wręcz nie cierpię ponieważ to mój codzienny strój do pracy. Nawet te falbanki koronki,w retro klimacie działaja na mnie wręcz odpychająco. Jak patrze na swoje białe koszule, zwiewne tuniki to do razu czuję sie jakbym była w pracy.
Ale Twoich paseczkowych sukienuś nie mogę się doczekać.
pozdrawiam juz w sercu wiosennie - Dorota
13tko, zapraszam cie do ksiazkowego lancuszka:)).
Sczegoly u mnie.
Pozdrowienia!
Uwielbiam biel, latem to dominujący kolor w mojej garderobie,białe spodnie i białe cieniutkie tuniki,
Twoje bluzeczki są piękne, szczególnie podoba mi się ta z hafcikiem.Druga jest bardzo elegancka.
bluzeczki są powalajace nie moge sie doczekac sukieneczek :)
bluzeczki są powalajace nie moge sie doczekac sukieneczek :)
Powiem Wam że ja lubię biel i latem i zimą i jesienią i wiosną jest ona w mej szafie obecna w ilości sporej. W zasadzie najczęściej noszę białe bluzki z długim rękawem typu tshirt, z miękkiej cienkiej bawełny na nie zakładam zazwyczaj kolorowe coś. Teraz mam nadzieję dołączą do pełnej szafy paseczki :) pozdrawiam serdecznie ... niby wiosna a zima za oknem
Prześlij komentarz