Wróciłam i po 2 dniach wracania do szarej rzeczywistości
mam ochotę znowu się spakować i stąd zwiać jak najdalej.
Dwa dni: pranie pranie pranie i pranie masakra.
Nie było nas dwa tygodnie, a w chałupie tyle kurzu
i pozostałości po topolowych kotach,
że sprzątanie na poziomie świątecznego szaleństwa ;DDD.
Mam nieodparte uczucie że Kraków zaczyna mnie męczyć,
a dodam że pałam do tego miasta miłością wielką
od lat 15 niezmiennie. Ale o moich rozterkach
i życiu w tym mieście kiedy indziej, teraz kilka zapamiętanych
przez bystre oko fotografa (czyt. mojego M.) obrazów.
W kilka chwil po wyjściu z auta ;))) ...
Było też tak ...
cudownie kołyszące swym spokojem morze
i w tym roku nieco "zaludniona" plaża nadal nie pozbawiona uroku błogiego raju na ziemi.
A później było tak brrrrrrr ...
Ubrani w kurtki narciarskie nie daliśmy sztormowi za wygraną i zachłannie wciągaliśmy jod ;DDD
Kilka ciekawostek i tworów natury ...
Młody znalazł na plaży 2zł solennie obiecał zachować i wrzucić do słoika ze skarbami,
niestety po drodze z plaży był helikopter, którym postanowił się "przelecieć".
Ot łatwo zarobiona kasa szybko zainwestowana ;DDD
Na teraz tyle wspomnień ... mam nadzieję że i dla Was było to kilka miłych chwil pozdrawiam.
wtorek, 9 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
No tak łatwo przyszło, łatwo poszło..... ;-)
Ale i tak zazdroszczę, nawet jak było brrrrrr.... morze uwielbiam o każdej porze roku.
Zdjęcia super, a to z żaglówką/jachtem to chyba sobie skopiuję, cudne :-))
Pozdrawiam Cię serdecznie
No ... witam serdecznie, tęskniło mi się bardzo.
Ja też kocham morze nawet jak jest brrr....
Zdjęcia przepiękne
Pozdrawiam
Super zdjecia... Moze byc chlodniej, ale za to pusta plaza ma wtedy szczegolny urok:).
Fajnie, ze juz jestes. Super zdjecia. Lubie morze bardzo. Pozdrawiam serdecznie
...nawet bardzo, bardzo miłych chwil :))
Zdjęcia świetne, niektóre wręcz pocztówkowe :) A może po powiększeniu i odpowiedniej oprawie, znajdą miejsce na ścianach?
Przy takiej pogodzie, jak widać, też mozna wypoczywać :))
Pozdrawiam ciepło ")
Świetne zdjęcia .Najważniejsze ,że wypoczęliście . Spacery brzegiem morza, bez tłumów ludzi musiały być przyjemne.
Pozdrawiam.
Miło przywitać dzień czytając Wasze komentarze, przyznam że mi Was brakowało przez te dwa tygodnie ;), przyznam że z wyjazdem nad morze staram się tak wstrzelić żeby właśnie napawać się tymi pustymi plażami, uwielbiam ludzi ale gdy odpoczywam i ładuję akumulatorki obecność tłumów wręcz mnie denerwuje, cenię sobie krótki czas urlopowy i spokój jaki daje mi morze, staje się wtedy odludkiem pozdrawiam popijając poranną kawę
ps
kawa nad morzem była beee woda jak dla mnie ma za dużo żelaza i całkowicie zmienia smak
Prześlij komentarz