sobota, 14 marca 2009

Wiosenny przerywnik weekendowy


Rano słońce bez pytania zaczęło zaglądać nam przez okno.
Po gorącej kawie i błyskawicznych zakupach zapakowałam młodego
i poszliśmy szukać utęsknionej wiosny.
Pierwsze na naszej drodze pojawiły się żonkile,
absolutnie nas zauroczyły jakby mówiły "zima już nie wróci" ...
ale czy na pewno?

Brak komentarzy: